Ja też posiadam glany, ale nie wiem z czego to zrobione. A reszta to nie padlinaRaptoR pisze:Tylko brudny syf z bawelny i lnu. Buty mam skorzane. Nie wnikalem nigdy, z czego sie robi glany. Wiec zapytam sie - z czego sie robi glany?

Współczuje, i to się nazywa uczucie.RaptoR pisze:Kiedy bylem przy uspieniu mojego psa, to przeszly mnie dreszcze, kiedy to samo kochane stworzonko nagle stalo sie zimne i sztywne. Obrzydliwe uczucie.
To tak jakbym w średniowieczu wypchała swojego przyjaciela, bo chcem miec trofeum.Fynn pisze:Osobiście W ŻYCIU nie poprosiłabym o wypchanie swojego psa, gdy go już zabraknie. To żywa istota i zasługuje na to, aby być szanowana również po śmierci. A takie wypychanie to brak szacunku. Zwierzę to nie mebel, który można sobie z niego zrobić, gdy umrze.
Bóg stworzył nas na swoją podobiznę, lecz wątpie by się cieszył z wypychania zwierząt, lub zdzierania z nich futer.Fynn pisze:S@N -----> dla mnie człowiek to takie samo zwierzę jak każde inne, tylko na wyższym stopniu ewolucji.
Mój pies gdy byłam smutna siedział i nie chciał się bawić z nikim, gdy ojciec podnosił na mnie ręke bronił mnie, gdy byłam wesoła on to czuł. Był mi najbliższym przyjacielem. Gdy rodzice go oddali do innych włascicieli po tygodniu zdech. Więc z jakiego powodu?S@njuroS@n pisze: człowiek płacze ,zwierze nie
Jura, jeśli nie obchodzą cię zwierzęta, to co ten piękny kotek robi w twym avatarze?