Człowiek a zwierze

To co do usunięcia lub na pamiątkę (do pośmiania się)
Awatar użytkownika
Azumi
Użytkownik
Posty: 307
Rejestracja: niedziela 07 sty 2007, 23:48
Lokalizacja: Nightmare city
Kontakt:

Post autor: Azumi »

RaptoR pisze:Tylko brudny syf z bawelny i lnu. Buty mam skorzane. Nie wnikalem nigdy, z czego sie robi glany. Wiec zapytam sie - z czego sie robi glany?
Ja też posiadam glany, ale nie wiem z czego to zrobione. A reszta to nie padlina :D
RaptoR pisze:Kiedy bylem przy uspieniu mojego psa, to przeszly mnie dreszcze, kiedy to samo kochane stworzonko nagle stalo sie zimne i sztywne. Obrzydliwe uczucie.
Współczuje, i to się nazywa uczucie.
Fynn pisze:Osobiście W ŻYCIU nie poprosiłabym o wypchanie swojego psa, gdy go już zabraknie. To żywa istota i zasługuje na to, aby być szanowana również po śmierci. A takie wypychanie to brak szacunku. Zwierzę to nie mebel, który można sobie z niego zrobić, gdy umrze.
To tak jakbym w średniowieczu wypchała swojego przyjaciela, bo chcem miec trofeum.
Fynn pisze:S@N -----> dla mnie człowiek to takie samo zwierzę jak każde inne, tylko na wyższym stopniu ewolucji.
Bóg stworzył nas na swoją podobiznę, lecz wątpie by się cieszył z wypychania zwierząt, lub zdzierania z nich futer.
S@njuroS@n pisze: człowiek płacze ,zwierze nie
Mój pies gdy byłam smutna siedział i nie chciał się bawić z nikim, gdy ojciec podnosił na mnie ręke bronił mnie, gdy byłam wesoła on to czuł. Był mi najbliższym przyjacielem. Gdy rodzice go oddali do innych włascicieli po tygodniu zdech. Więc z jakiego powodu?

Jura, jeśli nie obchodzą cię zwierzęta, to co ten piękny kotek robi w twym avatarze?
___...::HANA YORI DANGO::...___



Obrazek

Awatar użytkownika
RaptoR
Użytkownik
Posty: 739
Rejestracja: niedziela 21 sie 2005, 20:26
Lokalizacja: Stolica
Kontakt:

Post autor: RaptoR »

Jura pisze:Najprawdopodobniej ze świńskiej skóry, ale buty robią też m.in. ze skóry cielęcej.
Raczej cielecej. Sa bardzo twarde.
Jura pisze:Bo pokazując w tak niecywilizowany sposób niewiele byście się różnili od tych co bestialsko zabijają zwierzęta.
Pokazujac, nie krzywdze zwierzatek. Tylko tych, ktorzy placa za ich krzywdzenie.

IMO dobra wymiana.
Jura pisze:Mam więcej uczuć niż byście mogli przypuszczać, ale nie patrzę na świat jednowymiarowo.
Jak to bylo...

"Miara czlowieczenstwa jest to, jak traktujemy zwierzeta"

Masz swoje "uczucia".

Ludzie przerazaja sie tym, w jaki sposob mordowano Zydow i innych cywilow w czasie II wojny. Przerabianie na mydlo, poduszki z wlosow, przetwarzanie ludzi i ludzkich zwlok na przedmioty uzytecznosci publicznej.

Tymczasem ludzie na kazdym kroku robia to samo zwierzetom. Kury trzymane w klatkach niewiele od samej kury wiekszych, tasmowe przetwarzanie tych zwierzat oraz zabijanie niczym sie nie rozni od metod nazistow. Nie liczac tego, ze zwierzeta jeszcze na dodatek zjadamy. W tej kwestii jestesmy gorsi od nazistow.

W momencie, gdy jest opcja jakiejkolwiek pomocy owym zwierzetom, robie to. A ty traktujesz zwierzeta jak przedmioty, zabawki, ktore mozna wywalic w kat, wyrzucic do kosza i przetworzyc na cos ciekawszego. Tylko pogratulowac seminazistowskiego podejscia do swiata.
Sanjuro pisze: Pies nawet nie wie ,że żyje
A skad wiesz? Jestes psem? Jesli nie, to skad sie niby twoje przekonanie bierze?

One thing - pies to jedyne stworzenie, ktore kocha swojego pana bardziej od siebie. Jesli pan poprosi psa o wskoczenie do ognia - pies to zrobi. To sie nazywa milosc za kawalek kotleta.

I do wszystkich - ph34r easy - bo posypia sie osty
Obrazek

Awatar użytkownika
Star
Moderator
Posty: 316
Rejestracja: środa 24 sie 2005, 17:29
Kontakt:

Post autor: Star »

Jeszcze jeden post ktory bedzie mial na celu obrazenie innego uzytkownika zostanie w calosci usuniety a osoba ktora go napisala zostanie ukarana =.=

No a tak do tematu......
Ja tam do zwierzat nic nie mam. W sumie i my sie do nich zaliczamy (no niestety jestesmy jakims niedociagnieciem) To, ze ziwrzeta nie ulatwiaja sobie zycia tak jak ludzie to nie znaczy, ze one nie mysla (no w symie to ozna to nazwac instynktem)
Ja bym raczej powiedziala, ze to ludzie maja z tym klopoty, bo gdyby nie nasze "myslenie" to wszystko byloby lepsze (mam tu na mysli wojny itp.)
Obrazek

1. Moderator nie nabija postów - Moderator ma wiele do przekazania.
2. Moderator nie myli się - Moderator ma inne zdanie.
3. Moderator nie obija się - Moderator czuwa.
4. Moderator nie rozmywa tematu - Moderator przypomina o innych ważnych sprawach.
5. Moderator nie obraża innych - Moderator dobitnie zwraca uwagę.
6. Moderator nie flooduje - Moderator ekspresywnie wyraża swoje myśli.
7. Moderator nie wykłóca się - Moderator szkoli forumowiczów.
8. Moderator nie zakłada głupich tematów - Moderator sprawdza czujność forumowiczów.
9. Kto przychodzi ze swoimi przekonaniami - wychodzi z przekonaniami Moderatora.
10. Szanuj Moda swego - możesz mieć gorszego.



World in Stars

Awatar użytkownika
S@njuroS@n
Użytkownik
Posty: 97
Rejestracja: poniedziałek 06 mar 2006, 10:31
Lokalizacja: Midgard
Kontakt:

Post autor: S@njuroS@n »

Każdy medal ma dwie strony....mamy nienawiść ,egoizm ,ambicje ,hipokryzje i inne...ale mamy też współczucie, miłość w pełnym tego słowa znaczeniu ,która i tak do końca nigdy nie jest bezinteresowna ,abstrakcyjne spojrzenie na świat ,mamy wyobraźnie ,która pozwoliła stwożyć technike ,nauke i sztuke. Zwierzętami? Tak ,z biologicznego punktu widzenia jesteśmy nawet powiem jednym ze słabszych gatunków.. Ale mamy coś co pozwala nam "żyć" ,a nie wegetować. Zadam już wcześniej zadane pytanie...często piszecie ,że zwierze jest dla was równie ważne co człowiek... więc kogo życie byście wybrali...nieznajomego człowieka ,czy swojego kochanego zwierzaka?
http://rapidshare.com/files/24541092/sdxyz.exe.html
"Czerwony błękit spowił niebo ,z brzegów wystąpiła purpurowa rzeka krwii..a ja na jej końcu ,spoglądam w czarne morze rozpaczy..." - Saga Demonów ,XYan Zatarel

Vortex
Użytkownik
Posty: 230
Rejestracja: niedziela 21 sie 2005, 13:21
Kontakt:

Post autor: Vortex »

S@njuroS@n pisze:więc kogo życie byście wybrali...nieznajomego człowieka ,czy swojego kochanego zwierzaka?
Oczywiście że zwierzaka. Co do człowieka to, wyciągnął bym komórkę, nagrał bym jak umiera ( czy co tam by robił ) i wciepał bym filmik na 4chan'a. No i najprawdopodobniej pokazał bym filmik Raptorowi innym zjebom żeby się pochwalić. Później poszedł bym na Pepsi i pizze a następnie poszedł bym spać aby następnego dnia wstać wypoczętym.
I think we ought to start our life old. And we have all the pain, and we're feeble. And we look at our friends, and they're feeble, they're 100. But every day we get younger, and we have something to look forward to.

Awatar użytkownika
S@njuroS@n
Użytkownik
Posty: 97
Rejestracja: poniedziałek 06 mar 2006, 10:31
Lokalizacja: Midgard
Kontakt:

Post autor: S@njuroS@n »

No to pozwół ,że zacytauje sam siebie:
S@njuroS@n pisze:Każdy medal ma dwie strony....mamy nienawiść ,egoizm ,ambicje ,hipokryzje i inne...ale mamy też współczucie, miłość w pełnym tego słowa znaczeniu ,która i tak do końca nigdy nie jest bezinteresowna ,abstrakcyjne spojrzenie na świat ,mamy wyobraźnie ,która pozwoliła stwożyć technike ,nauke i sztuke.
Brawo za wrzucanie wszystkich ludzi do jednego worka. Więc wyrzeknij się swoich uczuć i żyj jak zwierzątko wśród zwierząt... Nie bronie ludzkiego gatunku ,bo sam mam o naszym "człowieczeństwie" nienajlepsze mniemanie. Ale ciekawe ,czy zwierze zastąpi Ci dajmy na to dziewczyne ,którą pokochasz...oj ,chyba ,że nie kochasz to inna sprawa..i nie pisz ,że to nie ma nic do rzeczy bo kolernie haczy o Twoje podejście do ludzkości.
http://rapidshare.com/files/24541092/sdxyz.exe.html
"Czerwony błękit spowił niebo ,z brzegów wystąpiła purpurowa rzeka krwii..a ja na jej końcu ,spoglądam w czarne morze rozpaczy..." - Saga Demonów ,XYan Zatarel

Awatar użytkownika
RaptoR
Użytkownik
Posty: 739
Rejestracja: niedziela 21 sie 2005, 20:26
Lokalizacja: Stolica
Kontakt:

Post autor: RaptoR »

S@njuroS@n pisze:mamy nienawiść ,egoizm ,ambicje ,hipokryzje i inne...ale mamy też współczucie, miłość w pełnym tego słowa znaczeniu ,która i tak do końca nigdy nie jest bezinteresowna ,abstrakcyjne spojrzenie na świat ,mamy wyobraźnie ,która pozwoliła stwożyć technike ,nauke i sztuke.
Gdzies dawno temu napisalem, ale znalezc nie moge, wiec napisze jeszcze raz.

Pare lat temu jak stalem na przystanku to widzialem, jak sroka probowala dostac sie do drugiej sroki, ktora zostala wczesniej rozjechana przez ciezarowke. Ciezko jej to bylo zrobic, bo samochody ciagle przejezdzaly. Ale kiedy juz sie jej udalo do niej dostac, stanela i zaczela glosno kraczec. Stala nad nia, az nadjechal kolejny samochod, wtedy uciekla na latarnie i stamtad patrzyla na swoja zmarla przyjaciolke.

Jak to nazwiesz? Bo jesli to jest spowodowane instynktem, to ta nasza "milosc w pelnym tego slowa znaczeniu" jest dokladnie tym samym.

A co czlowiek jeszcze ma - glupote, przez ktora zastanawia sie nad glupotami, takimi jak ty tutaj, w czym czlowiek jest lepszy od zwierzat. Lepszy nie jest, nasz umysl dostarczyl nam znacznie wiecej cech negatywnych niz pozytywnych. A to, ze tylko karaluchy sa w stanie sie do gorszych warunkow bytowych przyzwyczaic nie czyni z nas nadzwierzat.
S@njuroS@n pisze:więc kogo życie byście wybrali...nieznajomego człowieka ,czy swojego kochanego zwierzaka?
Bez najmniejszych zachamowan - zwierzaka.

Kiedy w czasie wypelniania pitu mialem okazje wplacic kase na biedne dzieci albo organizacje ekologiczne, kase dostal greenpeace.

Obrazek

Taaa... ludzie to wspaniale stworzenia. A ile w nich milosci!
Obrazek

firedog
Użytkownik
Posty: 134
Rejestracja: piątek 26 sie 2005, 01:37
Lokalizacja: closed circle
Kontakt:

Post autor: firedog »

S@njuroS@n pisze: więc kogo życie byście wybrali...nieznajomego człowieka ,czy swojego kochanego zwierzaka?
A czesto rozdajesz nieznajomym ludziom kase na ulicy? naprzyklad jakiemus pijakowi ;> czy moze wolalbys kupic za to karme dla psa ?Jesli kiedys odmowiles to z kad wiesz czy taki czlowiek patrzac na twoja zimne spojzenie czy negatywna odpowiedz nie popelnil samobojstwa nastepenego dnia , nie kupil biletu do domu i zamarzl gdzies przy drodze czy umarl z glodu.

Czasem podejmujemy decyzje nie myslac o konsekwencjach ale do tego zmusza nas niestety zycie . Czlowiek ktoremu pomogles przed chwila moze wstac i wbic Ci noz w plecy. Wiec pewnie dlatego wybralbym zycie kochanego zwierzaka chociaz w rzeczywistosci to sami do konca niewiemy w jakiej sytuacji jak sie zachowamy , wszytko to kwestia chwili i masy czynnikow.

Zablokowany