MU

[Master Ragnarok]

Jedna z najbardziej uzależniających gier. Prymitywna, ale ma tak dużo broni i innych itemów, że nudzisz się dopiero po 30 resie. ODradzam jakiekolwiek gry na globalu. Polecam serwery prywatne. Wprawdzie zazwyczaj padają po tygodniu i często nie są non-stop, to jednak tam jest najwięcej swobody. Potworów jest tyle co rodzajów broni (czyli dużo) .
Ja wędruje sobie aktualnie w dragon secie +9 +8 +Luck z Giant swordem +9 +opcja + skill na 123 lvl (ale gram od wczoraj).
Każdy kto miał jakąkolwiek styczność z tą grą, zapraszam tutaj.

[Jura]

Grałam przez pewien czas i było fajne... ale do momentu jak zaczęło sie robić zbyt monotonne... a nie gram od czasu jak padł serwer Alchemy, a po jego ponownym powstaniu nie ma już mojego konta... więc dzierganie na nowo leveli nie opłaca się.
Bardziej rozbudowane od MU jest Kal.

[firedog]

fajnie sie gralo ale to nie jest gra na dluzej, poztym prywatne servy maja to do siebie ze nie sa zbyt stabilne ze tak sie wyraze ;/

[VampirE]

MU to jak dla mnie gra na tydzień bo mniejwięcej tyle w to grałem, jest poprostu nudne bo w sumie komu siępodoba chodzenie w kółko i zabijanie potworów.

[RaptoR]

Wszystkie sieciowki w gruncie rzeczy na tym polegaja...

[^Oggie^]

A ja grałem i nadal uwazam że WoW i UO kopie dupsko all :F

[Pulpet]

Ja gram na serwie prywatnym i mi się ta gra jeszcze nie znudziła, a no i jestem DK.

[Marica]

Jesli ktos jeszcze gra w MU to jestem na Shodow. exp 9999, drop 100 itp itd. Jestem sklonna nawet na wspolna gre Aha, i gram Muse Elf'ka

[Jarczek]

O losie! kiedy ja w to grałem...